To trzecia już z kolei płyta producencka wyjadacza z undegroundu - Deca. Same sample i breaki, płyta tak jak poprzednie idealna do auta, na remont czy trening. Dobrze, że w podziemiu wciąż jest grubo! Poniżej krótka notka od Deca:
BreakS, LoopS & EditS vol3 zawiera 19 numerów, całość zrobiona na mpc 4000, cuty i skrecze dograł Sad Man, zmiksował i zmasterował Panda, okładkę zrobiła Basia, więc wszystko "rodzinnie". Wytłoczyli Mediapixel, których zawsze polecam, kiedy ktoś mnie pyta, gdzie robię płyty. Jeśli słyszałeś vol.1 i 2, to wiesz czego się spodziewać - bboy mięso plus breaki. Pisząc o tej części serii nie mogę nie wspomnieć o ostatnim albumie Szpilersów "Akaizm". Płyty te w całości są oparte na tureckich samplach i są dopełnieniem siebie. Po wizycie wakacyjno/diggerskiej w Istambule szybko zdałem sobie sprawę, że materiału jest tyle, że mogę spokojnie zrobić 2 płyty: jedną rapową, drugą szybszą, instrumentalną, z większym "bboy pazurem". Od początku było takie założenie, powstawały w tym samym czasie, równolegle. Nakład BLE vol3 to 300szt cd, tłoczonych, nie wypalanych, więc bez obawy polecą Ci na każdym sprzęcie. Standardowy digipack, foliowany, w środku dodatkowo wlepa. Żeby zachęcić mogę spokojnie powiedzieć, że to wg mnie najlepsza część tej serii.
Płyty w całkowitej cenie 26 zł do zakupienia u Dawida po wcześniejszym kontakcie mailowym na @ decek2@wp.pl lub w stacjonarnych krakowskich sklepach Record Dillaz oraz BC24.
Posty
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz