poniedziałek, 24 października 2011

Sharp HP-400H Stereo Headphone from 70's


Specifications
SHARP HP-400H 2-Way Stereo Headphone

Made in Japan

Type: 2 wat type
Speaker: Woofer 9cm / Tweeter 5cm
Impedance: 8-24Ohms
Reproduced frequency range: 30-20,000Hz
Rated input: 1 mW
Maximum input: 300 mW
Crossover network: 6 db/oct
Crossover frequency: 1,000 Hz
Output tone-pressure sensitivity: 100 db (at 100Hz 1mW inout)
Cor length: 4m (spiral cord)
Weight: 650 gr


Japońska produkcja prosto z zakładów Sharp'a w Osace. Wraz z nową falą Ghettoblasterów oraz sprzętu niezbędnego Dj'om, w latach 70., popyt na sprzęt studyjny, jak również słuchawki wzrastał. Bardzo solidna produkcja, wykonana z dobrej jakości skóry i dość wytrzymałego tworzywa. Mimo upływu lat, odpowiednio dbając i konserwując je, są w stanie bardzo długo wytrzymać... Pozostają sprawne, w różnej temperaturze i środowisku... Naprawdę trzeba się natrudzić by przestały spełniać swoje zadanie... Przy uszkodzeniach wewnętrznych, wystarczy głowa na karku i trochę smykałki i wiedzy jak obchodzić się z lutownicą... Do minusów można zaliczyć to, że nie są za bardzo praktyczne (po dłuższym korzystaniu, pozostaje niezbyt komfortowe uczucie, dość ciężko trzymają się na głowie, warto też podkreślić, by uważać na gabaryty... Łatwo o coś zahaczyć, mając je założone na głowie). Jak w większości sprzętu tego typu z kraju "kwitnącej wiśni" HP-400H, zaopatrzone są w system dwóch par wbudowanych membran głośnikowych, o średnicy (bass) 9cm i (tweeter) 5 cm. Impedancja do 24 Ohms o częstotliwości do 20000Hz. Średnia moc wejściowa 1mW z limitem 300mW. Sprawdzając wytrzymałość, z wiekiem często limit spada o kilka mW, co wpływa na jakość... Pojawiają się szumy i zniekształcenia źródła dźwięku. Mimo wszystko polecam, nie tylko zapaleńcom i znawcom tematu... Peace!

3 komentarze:

Mat pisze...

A dźwięk jaki? To ważna dosyć informacja jest ;) Posłuchałbyś i powiedział? :)

Mat pisze...

Zdążyłem sobie zakupić :) -solidne rockowe brzmienie. Warto było się doposażyć. Sennheiser HD600 mam do klasyki, a HP-400H do dynamicznych rąbanek. Jak gdzieś w necie zobaczycie -brać! :D

kOOl MiKe pisze...

Serwus Mat!

Dźwięk jest czysty (w stylu vintage). Słuchawki same w sobie, są raczej dla mnie opcją kolekcjonerską, ze względu na potężny wygląd. Nie znalazłem drugich tak 'rozbudowanych' słuchawek, jeśli wiesz co mam na myśli... Ostatnio dokupiłem do kolekcji niższy model HP-200 zachowane, w znakomitej formie. Są 'delikatniejsze', przez co sprawiają większą przyjemność z użytkowania.