piątek, 15 stycznia 2010

Pioneers In DJin' - DJ Hollywood, Pete DJ Jones, Disco King Mario, The Original Jazzy Jay


DJ HOLLYWOOD

Nawiązując do dokumentu "Beat This!" i słów Kurtisa Blow, właśnie Hollywood'a zaliczano do grupy pionierów-prekursorów...
Łączył w sobie funkcję DJ'a i MC. Apollo Theater w Harlemie to było miejsce gdzie najczęściej można było usłyszeć i zobaczyć go w akcji. Był naprawdę rewelacyjny w tym co robił, zabawiając widownię na tle nagrań disco, między kolejnymi wykonawcami...

Grandmaster Flash który podziwiał jego występy w 371 Club, wspomina go jako "jednego z najwspanialszych solowych raperów wszech czasów".
Hollywood nigdy nie prowadził zapisków, nie notował swoich textów, nie nagrywał kawałków...
Jego wstawki wokalne przeszły do porządku dziennego i były używane przez lata i następców gatunku...

"throw ya hands in the air and wave 'em like you just don't care."

Nowatorski styl i wprowadzanie coraz to świeższych elementów do programu swoich występów, zyskał popularność sceny disco i rodzącej się kultury hip hop jeśli chodzi o podstawy MC'ingu, elementów show, grania i podbijania na żywo czy kontaktu z publiką...

DJ Hollywood - Shock Shock the House (Epic, 1980)

Po prostu OOOldschool Style!

Warto wspomnieć o projekcie "The Veteranz" który w połowie lat 80. stworzył wraz z Love Bug Starsky'm, który borykał się również z uzależnieniem narkotykowym...
W miarę słabnącej popularności, Hollywood pozostaje na piedestale pokolenia Kool DJ Herc'a! Respect 2 the Man!

DJ Hollywood - Rarities (Ol'Skool Flava, 1995)



PETE DJ JONES
Kolejnym człowiekiem który pisał historię był i jest Pete DJ Jones. Z początkiem lat 70. i boomem na brzmienie disco w klubach i stacjach radiowych brakowało miejsca na inne gatunki. W tym okresie jedną z najistotniejszych postaci tej sceny był Pete...


Trafiając w dobry okres, gdzie w latach 73.-74. rodziła się scena rap, zyskał sobie podobną popularność jak Hollywood. Posiadał niezwykłe jak na tamten czas umiejętności panowania nad prezentowaną przez siebie muzyką, oddzielając najlepsze fragmenty utworów od reszty podobnie jak inni DJ'e starej szkoły. Ponad to miał w posiadaniu świetny sprzęt i nagłośnienie co zdecydowanie ułatwiało mu zgrywanie stylów... Podobnie jak Kool DJ Herc, Pete miał swoich ludzi i swoich MC. Jednym z nich był KC Prince of Soul, który uzupełniał występy Pete'a o wokalne popisy...

Stając się jednym z pierwszych MC ery disco i rodzącej się sceny rap. Takie postacie podobnie jak Coke La Rock, były odpowiedzialne za prowadzenie imprezy, tworzenie klimatu...
W pewnym sensie byli wodzirejami eventu, motywując i pozytywnie nastawiając zebranych do zabawy. W drugiej połowie lat 70. Pete Jones do współpracy angażował m.in. JJ Disco King'a czy Love Bug Starsky'ego, których razem można było spotkać w klubach Iron Horse, Pippins, Justines, Ipanemas, Tribeccas, czy Kawiarni Superstar. Pete pracując w 371 Club, przygarnął pod swoje skrzydła Flash'a, dzielił się wiedzą również z Bambaataa, któremu udostępniał sprzęt. Do ciekawostek należy dodać, że podobno Pete DJ Jones w pewnym sensie wymyślił i jako pierwszy stosował przełącznik zmieniający kanał miksera... (dzisiejszy Crossfader - przyp. kOOl MiKe).

Pete... Respect!


DISCO KING MARIO

Czołowa postać sceny w latach 70. Mieszkał w Bronxdale Housein' Projects, części dzielnicy gdzie przeważała architektura bloków...
W czasie gdy Bronx poruszył, muzycznie cały Nowy Jork, był jednym z tych artystów którzy zwrócili na siebie uwagę, dzięki umiejętnościom i stylowi grania z płyt. Wraz z własną ekipą Chuck Chuck City rejestrował i nagrywał pierwsze mixtape'y.
Blisko współpracując z Bambaataa i Universal Zulu Nation, szlifował swoje umiejętności dj'skie. Był uczestnikiem bitwy z użyciem gramofonów i mikrofonów w sali gimnastycznej Junior High #123 przedzielonej na dwie części, znanej jako Funky 3 w dzielnicy Bronx. Później razem działając na terenie Soundview byli z Bamem najbardziej rozpoznawalni. W drugiej połowie lat 70. Jazzy Jay stał się ich protegowanym record boy'em, szkoląc się w sztuce dj'skiej. Wraz z Bambaataa, Jazzy był członkiem The Black Spades więc nie musiał starać się o pozwolenie, przepustkę od wyżej postawionych artystów na legalne i publiczne granie... (W tamtym okresie mimo iż działalność gangów stopniowo słabła, panowała swoista hierarchia artystyczna i dj'ska, która uniemożliwiała powszechne występy wolnym, nie zrzeszonym artystom którzy nie mięli znajomości bądź wpływów np. w Universal Zulu Nation przyp. - kOOl MiKe)


Czyli po prostu:
"nie masz pleców = nie grasz".










Wracając do Disco King Mario... jego mixtape'y pozostają nie do zdobycia, niestety po za nimi nie udało mu się nagrać czegokolwiek...
(zapewne dlatego, że boom na muzykę kultury hip hop nastąpił dopiero po Rapper's Delight). Był jednym z tych, którzy odegrali bardzo ważną rolę ale nie zawsze się o tym mówi...
Całkowicie poświęcił się undergroundowej scenie oldschool lat 70. i początków 80., pozostając w cieniu Bambataa czy Flash'a. Po śmierci Disco King Marino 18.08.2001 odbyła się uroczystość i jam w Rosedale Big Park w części Bronx'u gdzie grywał najczęściej...

King Mario R.I.P.!


THE ORIGINAL JAZZY JAY


Jest kuzynem innego "wyjadacza" starych czasów Kool DJ Red Alert'a, od którego jako dzieciak (zanim poznał Bama i Disco King'a) czerpał wiedzę zaraz po tym jak przeniósł się z Północnej Karoliny na nowojorski Bronx w połowie lat 70. Na przełomie dekady Afrika Bambaataa współpracował z dwójką Sindbad i Zombu byłymi ludźmi z The Black Spades. Gdy Jazzy dołączył do gangu na krótko przez przeistoczeniem organizacji w UZN, (wcześniej poznał Disco King'a, razem działali przez krótki czas w Chuck Chuck City Crew) na przełomie lat 76., 77. stał się prawą ręką Bama z czasem i czołowym przedstawicielem tego kierunku. Wcześniej zdarzało się, że grywali wspólnie z Red Alertem...

"Właściwie ja wtedy nie grałem dużo, bo wolałem miksować niż robić cuty. Dla mnie najlepsze na imprezach było stać obok Jazzy'ego i patrzeć jak gra. Bam rozkręcał imprezę, Jazzy grał w środku, a pod koniec wieczoru ja grałem kilka numerów. Wiedzieliśmy jak wyglądają płyty i gdzie ustawiać igłę..."

"Jazzy był także znany z tego że w liceum robił głośniki... To jemu pierwszemu udało się złożyć wielkiego podwójnego Collinsa. A potem, stopniowo, składał głośniki aż dorobiliśmy się potężnego sprzętu..."

... wspomina Red Alert.



Później Jazzy stopniowo rozwijał się grywając coraz więcej w blokach i na prywatkach Bronx Style, utrzymując ścisłe koneksje z UZN angażował lokalnych MC jak Kid Cassidy i Sundance. Awansując na lidera załogi Jazzy 5, miał udział w powstaniu nagrania "Jazzy Sensation", zanim pojawił się powszechnie znany Planet Rock. Łącząc swoje siły z Rick'iem Rubin'em, którego poznał w Negril Club, powstał pierwszy singiel labela Def Jam T La Rock - It's Yours. Z czasem Jazzy rozpoczął solową produkcję we własnej firmie płytowej Strong City (prowadzonej razem z Rocky'm Bucano), wydając płyty takich artystów jak Busy Bee Starsky, Ultimate Force, Ice Cream Tee czy Don Baron & Masters Of Ceremony. Mimo iż spółka z Rubin'em i zrealizowany projekt Strong City, nie były sukcesem na miarę standardów rodzącego się showbiznesu w kulturze hip hop, Jazzy zjednał sobie szacunek hiphopowego środowiska serią bardzo dobrych produkcji i dokonaniami jako fundamentalista...

Big Up!

The Original Jazzy Jay - Cold Chillin' In The Studio (UNI Rec., 1989)


p.s.
Warto przyjrzeć się hollywoodzkiemu "Beat Street", gdzie pojawił się jako jeden z uczestników imprezy w Roxy.

Peace!

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

a wy nadal nie umiecie miksować... zal..

kOOl MiKe pisze...

i to się nazywa konstruktywna krytyka ...

Finger pisze...

Nie rozumiem w takim razie czemu nadal przychodzisz na nasze imprezy "Anonimowy" i odwiedzasz naszego bloga. Mikey nigdy nie mówił, że jest dj'em, lecz przede wszystkim chce dzielić się dobrą muzyką i publicystyką. Polecam sprawdzić co dzieje sie gdy Druh Slawek jest za gramofonami, który nie posiada umiejętności na miarę Marc Hype'a, ale ma świetną selekcję. Mój styl pozwolę ocenić publice bawiącej się na OSC, a z tego co widać to okazują się funkowymi kotami, którzy znają Roya Ayersa czy Whatnauts :)