skip to main |
skip to sidebar
Positive Prison Break - Lifer's Group (Scared Streight! Program)
"Lifer's Group" powstała w 1970 roku. W swoje szeregi wciela skazanych na dożywocie, bądź odsiadujących długoterminowe wyroki (minimum 25 lat). W 1976 roku zainicjowali projekt programu o nazwie "Juvenile Awareness Project Help" (Projekt pomocy "Młodzieńcza świadomość"), co z czasem przerodziło się w program "Scared Streight" ("Bezpośredni Lęk"). Zawiera w sobie słowny i wizualny przekaz, jak wygląda więzienne życie... A przeznaczony i kierowany jest w szczególności do młodych ludzi z "czarnych list" policji, do trudnej młodzieży z wyrokami w zawieszeniu czy problemami wychowawczymi jak i ich rodziców. Odbywało się to na zasadzie spotkań "Rap Session's", często w zakładach karnych i innych zamkniętych miejscach. Sesje miały charakter szczerych rozmów, ukazując zazwyczaj wszystkie jasne i ciemne strony życia więziennego. Drugim dnem spotkań oraz to do czego były zorganizowane, było zderzenie dwóch światów i uświadamianie "młodego człowieka" przed tym co może go spotkać w takim miejscu... złe traktowanie i ograniczona wolność. Bezpośredni sposób przedstawiania faktów, miał również skutecznie zastraszać i zniechęcać wizytujące tam osoby, do zrezygnowania ze złej drogi i stania się potencjalnym "kryminalistą".
W 1978 roku, program "Scared Straight" został przedstawiony szerszej publiczności jako film dokumentalny. Po sukcesie w L.A. i Kalifornii, obraz aspirował do nagrody akademii w kategorii film dokumentalny i ostatecznie wygrał.
Fragment artykułu: "Scared Straight: A Second Look?" (NCIA in Baltimore)
"Scared Straight! played to a large and enthusiastic audience. There had probably never been a television documentary like it: the obscene language, the descriptions of violence and sodomy, the passionate intensity of the prisoners, the resonating steel sounds of cell doors slamming shut..."
"Please don't make me hurt you" - a lifer spits in the face of a teenage boy... "Because if I have to break your face to get my point across... I'll do it! You little dummy!" - say's another one...
"You're here for two hours, you belong to us for two hours"...
One after another, the prisoners berate, rant, strut, and menace...
"I'm bad, you see me, boy, I'm bad" snarls another...
"You see them pretty blue eyes of yours? I'll take one out of your face and squish it in front of you"...
"In prison... The big eat the little" (...)
te króciutkie cytaty z tego obrazu mówią same za siebie...
Po sukcesie programu i filmu "Scared Streight!", zaczęto poddawać w wątpliwość słuszność przekazu i jego formę... Zastanawiające były ewentualne skutki uboczne... Badacze problemu amerykańskiego więziennictwa, socjologowie i kryminolodzy, zwracali uwagę na efekty programu... Przedstawiali tezę, że mimo pokaźnego grona "zresocjalizowanej" młodzieży nadal pozostają grupy przestępcze oraz gangi... do których nie można było dotrzeć. Wychodząc z pierwotnego założenia "Scared Streight!" zawiódł, w walce z tymi grupami...
Mimo pojawiającym się słowom krytyki, kontynuowano i promowano project biorąc pod uwagę niskie koszta programu i "konstruktywne" wykorzystanie więźniów. Myśląc o młodych ludziach zbaczających ze złej drogi ku światłu, warto wspomnieć że "Scared Streight! Program", bardzo często był jedną deską ratunku dla samych osadzonych... Była to jedyna okazja by w jakikolwiek sposób spróbować naprawić swoje błędy, zrobić coś dobrego, odkupić swoje winy...
Lifer's Group & other group's like them... ReSpEcT 4 Life!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz