1970 - 2015
Nagle odszedł Robert "Morel" Morański czyli jeden z pierwszych b-boy'ów w Świnoujściu. Próbował swoich sił jako tancerz już w latach 80 XX wieku. Podczas dyskotek w miejscach takich jak: Elektrownia, Nit, Albatros, Oaza na parkiecie często tworzyło się kółko, w środku którego miłośnicy break'a pokazywali, co potrafią. Robert był jednym z nich. Miał bardzo wyrazisty gust muzyczny. Wskazywał na to, co korzenne, źródłowe, surowe. Dzięki niemu wiele osób w Świnoujściu usłyszało np: Grandmaster Flash, Run DMC, Ice-T i innych. Robercie, szacunek za Twój wkład w popularyzację hip-hopu!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz