Dziś dość nieoczekiwana propozycja z naszej strony... Jason "Malletman" Taylor, czyli po prostu "Cymbał" Taylor, był i mam nadzieje jest po dziś dzień, na co wskazywała by czynna strona internetowa, artystą tworzącym muzykę za pomocą w/w instrumentu. Jego osoba jest owiana tajemnicą. Pierwsze nagrania Malletman'a ukazały się w połowie lat 80., nakładem własnych środków dla Malettman Rec. Odwołując się stylem do lat 30., gdzie na parkietach klubów w Harlemie, NY; panował szał na brzmienie w podobnym tonie (co świetnie można zaobserwować w początkowym stadium filmu "Malcolm X reż. Spike Lee), Malletman wypracował sobie własny sposób na tworzenie i interpretację kompozycji. W jego muzyce można odnaleźć po trochu R'n'B, a aranżacje do złudzenia przypominają jazzowe improwizacje wsparte elementami disco, co w całości składa się na przyjemną, spokojną dla ucha melodie. Idąc w przyszłość, z jazzowych klubów Harlemu lat 30., o przeszło 50 lat w przód, nowojorskie kluby opanowała era muzyki "synth", tworzonej za pomocą syntezatorów, instrumentów klawiszowych, na bazie elektroniki. I tutaj właśnie postać Jason'a Taylora, może wydawać się jak nie z tej epoki. Dziś 30 lat później, ma to zupełnie inny wymiar i smak, gdyż na oba przypadki patrzymy z perspektywy czasu... Ale warto wracać by czerpać inspiracje! Peace!
Don Letts – Hockley Social Club
5 tygodni temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz