Siemacie! Przedstawiam Wam kobietę, której twórczość absolutnie mnie zaszokowała i wciągnęła. Nie wiadomo o niej nic prócz tego, że w 1994 wydała album pt. "The Home-Girl", pochodzi z Zachodniego Wybrzeża i miała pseudonim Shello. 11 piosenek z albumu Shello to idealna mieszanka New Jack Swingu i G-Funku, są tam momenty typowe gangsta (rapowane przez nią!) jak i super melodyjny śpiew na konkretnych bitach (niektóre autorstwa Dj Quika). Oto jedyny klip promujący płytę pt. "West Coast Boogie":
I kawałek, który katuję bez przerwy od dwóch dni:
Obczajcie resztę!
Don Letts – Hockley Social Club
2 miesiące temu
1 komentarz:
boogie jest w kolekcji na wosku , poleci 3-ego grudnia na RHW West :)
Prześlij komentarz