sobota, 8 maja 2010

Bad Boys reż. Rick Rosenthal (1983)


Horowitz: What are you afraid of?
Mick O'Brien: I ain't afraid of anything.
Horowitz: Hey, after what you did to Viking and Tweety, you're IT!


Ciemne ulice, podejrzane interesy... Gangi i młodzież amerykańskich metropolii w tarapatach. Czyli prosta historia, która mogła wydarzyć się gdziekolwiek. Ten obraz był realizowany w Chicago, IL. ale równie dobrze mógłby to być Południowy Bronx. Warto sprawdzić jak potoczą się losy Mick'a, głównego bohatera (młody Sean Penn). Dla tych co nie widzieli polecam ten film, nie tylko za względu na gangi i ich image jak z Beat It Michaela Jacksona, ale i na oldschoolowe ghettoblastery, które często pojawiają się w tle akcji.

Peace!

Brak komentarzy: