Natrafiłem na Le Cassette przeszło rok temu, gdy przebywając w Londynie, dysponowałem mnóstwem czasu by przeglądać, muzykę nowej fali, którą zafascynował mnie film Drive i ścieżka dźwiękowa zrealizowana, na jego potrzeby.
Brytyjskie trio Le Cassette:
producent James Nalepa,
producent, autor tekstów i wokalista Adam McNab,
producent Joe Wood.
Panowie konsekwentnie od ponad roku realizują sen na bazie lat 80., którego brzmienie, z kolejnym utworem pochłania słuchacza coraz bardziej. Oszczędni w środkach, potrafią wyselekcjonować z tamtego okresu wszystko to co najlepsze, a ich pełne zrelaksowanych dźwięków utwory, mogą odprężyć nawet najbardziej spiętych i wybrednych słuchaczy. Jest to muzyka oparta na idei, syntezatorach, podsyconych komuterową elektroniką, być może nie trafiająca do każdego odbiorcy. Ale bez wątpienia jeśli ktoś jest pokoleniem dziecka lat 80., bądź urodził się na tyle wcześnie by móc obcować z tą kulturą i stylistyką, na pewno odnajdzie się w świecie w który potrafi przenieść Le Cassette.
Wszyskie utowry dostępne są w sieci. Szczególnie godne uwagi są:
Arms of Mine
Tokyo Blues
You Are You Are
Tonight
Under the Sun with Jordan F
Meet Jimmy with Perturbator
Mimo, że Le Cassette zrealizowało narazie tylko kilka utworów, jest to konkretny materiał, któremu przewiduję sukces. Mając nadzieję, że w krótkim czasie ukaże się album, można powoli mówić o wydarzeniu muzycznym, wszystkich miłośników brzmienia tamtych lat, mimo coraz większej rzeszy artystów czerpiących inspirację sprzed 3 dekad.
Don Letts – Hockley Social Club
5 tygodni temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz